Moje ukochane dzieci mojego Niepokalanego Serca:
PATRZĘ NA KAŻDEGO Z WAS ZE MIŁOŚCIĄ, JESTEŚCIE MOIMI DZIEĆMI,
W KAŻDYM DOBRYM UCZYNKU ZANURZAM SIĘ W MIŁOŚCI, ZACHĘCAJĄC WAS DO KONTYNUOWANIA POSZUKIWAŃ DOBRA.
Każdy dobry uczynek nosi pieczęć Ducha Świętego, który raduje się tym, którzy starają się żyć z pokorą i prostotą serca.
Cierpienia ludzkości są nieznane niektórym, którzy widzą swoich braci i siostry z obcych krajów jako cudzoziemców. Wszyści jesteście braćmi i siostrami. Ci, którym nic nie brakuje jedzenia, nie marnujcie go, ale dziękujcie i pamiętajcie o tych, którzy umierają z głodu.
Nie powinniście być indywidualistyczni, lecz dzielić się z tymi, komu brakuje, z potrzebującymi, nie tylko fizycznego jedzenia, ale także duchowego. Wiele jest tych, którzy odraczają i drwią z Mojego Syna, widząc Go jako historię przeszłości przed obiecującą teraźniejszością.
Ach, ludzkość zmylona przez materializm…!
Ile żalu wisi nad waszą głową! Nieświadomie pogardzacie prorokiem, objawicielem, tym wybranym z nieba, aby was ostrzec.
Ile duchowej biedy widzę w duszach tych, które poddały się pokusie materialnych i nadmiarowych posiadłości, niewłaściwego samopomocy kosztem życia swoich braci lub sióstr!
Wielkie grupy ludzi przygotowują ataki przeciwko swoim współbraćm. Ciało Mistyczne będzie zmieszane, atakowane i prześladowane przez tych, którzy trzymają fałszywe idole i błędną duchowość.
ZAPRASZAM WAS DO MODLITWY RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO, DO ODWIEDZANIA MOJEGO SYNA W TABERNAKULUM.
ZAPRASZAM WAS DO ŻYCIA PRAKTYKOWANEGO Z HUMANITARNYMI UCZYNKAMI
NAUKI MOJEGO SYNA, KTÓRE KRZYCZĄ O BRATERSTWIE OD WAS.
Wielki znak obudzi spiący wzrok człowieka. Niebo wyśle znak, aby poruszyć nieruchomego i dezorganizowanego człowieka, niewierzącą i fałszywą osobę, która mówi reszcie ludzkości, że nic się nie dzieje, żeby tonęła w tym co jest niedopuszczalne.
Chwile wielkich zim nadchodzą, zima będzie polować na człowieka i człowiek pamiętać będzie, że ma swojego Boga, którego lekceważał i nie rozpoznał. Wy nazywacie Moich posłańców fanatykami i szaleńcami, ignorujecie Mnie, zaprzeczajecie Mojemu istnieniu. Intryganci walczą w ciszy przeciwko tym prawdziwie wysłanym, aby ogłosić rzeczywistość tego, co nadchodzi. Walczą, by uciszyć prawdę i tak, żeby piekło radowało się z duszami, które spadają. Ludzie luźni odraczają się od prawdy, aby usprawiedliwić swoją chłodność i prześladują wiernych fałszywymi słowami.
W JEGO RZECZYWISTOŚCI TO POKOLENIE NOSI OGŁOSZENIE I SPEŁNIENIE KARANIA OGNIA, które spadnie z góry; ci, którzy się nad Mną śmiali i nie wierzyli w Mojych proroków, będzież żałować, przerażeni strachem.
WIERNI, KTÓRZY UWIERZYLI, NIE BĘDĄ MUSIELI SIĘ BAĆ. NIE OPUSZCZĘ ICH, NIC IM NIE ZRANI JEŚLI POZOSTANĄ W ŁASCE I POZOSTANĄ NA DRODZE MOJEGO SYNA.
STAŁOŚĆ I WYTRWAŁOŚĆ BĘDĄ NAGRADZANE,
CI, KTÓRZY ODBIERAJĄ BOŻE SŁOWO Z RESPEKTEM, NIC NIE BĘDĄ MUSIELI SIĘ BAĆ.
Modlcie się, dzieci, modlcie się za Francję, będzie bolesna.
Modlcie się za Meksyk, będzie cierpiał. Modlcie się za Włochy, będą cierpieć.
Mieszkańcy Ziemi nie akceptują swojej błędu, zaprzeczają jakiemukolwiek żalu. Pokora jest konieczna do powrotu na ścieżkę; bez niej wasze kroki są chwilowe. Jak fale morza, które podnoszą się nad ziemią, tak też kroki niewiernych - przychodzą i odchodzą.
Mali, ta Matka nie opuści wam, Moj Syn trzyma swoje Legiony ochroniarzy ludzkości czujne nad każdym słowem człowieka wierzącego, człowieka pokornego i prostego, który rozpoznaje swój błędny zachowanie.
Nie zapominajcie, że nawet najgrzeszniejsi, jeśli prawdziwie się skruszą, są przyjmowani przez Mojego Syna.
Błogosławię wam.
Kocham was.
Matka Maryja
ZDROWAŚ MARIO PANNA, POCZĘTA BEZ GRZECHU.
ZDROWAŚ MARYJO NAJCZYSTSZA, POCZĘTA BEZ GRZECHU.
ZDROWAŚ MARYJO NAJCZYSTSZA, POCZĘTA BEZ GRZECHU.