Pokój moim ukochanym dzieciom!
Moje ukochane dzieci, modlcie się różańcem codziennie dla swoich rodzin, które tak bardzo potrzebują łaski i miłosierdzia Bożego.
Bądźcie posłuszni i żyjcie świętym życiem przez częste spowiedzi i przyjmowanie ciała i krwi mego Syna Jezusa w Eucharystii. Zapraszam was, abyście mieli więcej miłości dla mojego Syna Jezusa w Najświętszym Sakramencie i chodźcie na Mszę Świętą, jeśli to możliwe codziennie.
Czy nie chcecie być zjednoczonymi z Jezusem? Zjednoczcie się z Nim w Mszy Świętej i On was błogosławi. Moje dzieci, świat niszczy siebie w grzechu. Otwórzcie serca na wezwania nieba. Ile dusz skazuje się teraz na piekło, ponieważ wielu już nie ofiarowuje się i nie modli za zbawienie świata.
Dzieci, bardzo, bardzo, bardzo mocno modlcie się o miłosierdzie Boże, aby spadło ono na całą ludzkość. Przyszłam ponownie z nieba, aby was błogosławić, bo kocham was.
Jestem waszą Matką i pragnę mieć was kiedyś ze mną w niebie. Dążcie do nieba. Szukajcie rzeczy górnych a nie ziemskich.
Czytajcie i żyjcie słowem Bożym. Pomagajcie tym, którzy najbardziej potrzebują pomocy, cierpią i przechodzą przez wielkie cierpienie. Pomagajcie swoim braciom. Nie twardzieć serc przed bólami i cierpieniami tych, którzy wołają do was o pomoc, tak jak ja nie twardzę i nie zamykam swojego Serca na ich bóle i prośby, moje dzieci.
Czyn! Czyn! Czyn! Jest dużo pracy do zrobienia i wiele dusz do zbawienia. Upewnijcie się, że moje wezwania dotrą do serc wielu moich dzieci jak najszybciej. Moje wezwania prowadzą was do Jezusa i otwierają drzwi, abyście znaleźli zbawienie. Jezus chce was zbawić, dlatego wysłał mnie z nieba, abyśmy odżywiali, zachęcali i pocieszali was moją obecnością Matki, obecności Matki, która walczy o wasze szczęście i zbawienie, moje dzieci.
Dziękuję za waszą obecność i modlitwy, które dziś złożyliście Panu. Powiadam wam, że dzisiaj na was spada deszcz łask od nieba. Wracajcie do swoich domów z pokojem Bożym. Błogosławię wszystkich: w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen!
W dzisiejszej wiadomości Matka Boska podkreśliła kilka ważnych punktów w życiu każdego chrześcijanina: modlitwę różańcową za nasze rodziny, które często rozpadają się z braku łaski Bożej, ponieważ wielu już nie modli się razem w domu chrześcijańskim. Częste przyjmowanie sakramentów: spowiedzi i komunii, jeśli chcemy być połączonymi z Jezusem. Wciąż wiele osób nie rozumie ważności Świętej Mszy, ofiary Chrystusa, i przestaje chodzić do kościoła, aby zająć się takimi innymi rzeczami, które ich nie poprowadzą do nieba. To wszystko dzieje się ze względu na twardość serc i światowe pomysły, których ludzie się nabierają i akceptują, uważając je za źródło prawdy, podczas gdy w rzeczywistości są to kłamstwa szatana, które prowadzą do piekła; następnie Dziewica prosi nas o medytację i życie słowa Bożego, modlitwy i ofiar złożonych dla zbawienia dusz i dobrobytu świata. Wezwała nas na uwagę, aby nie zamykać serc przed potrzebami braci i sióstr, którzy tak bardzo cierpią. Wiele osób jest egoistycznych, myśląc tylko o sobie samych. Matka Boska przyszła, aby nam pomóc wyzwolić się z naszego egoizmu. Wielu chce, żeby Bóg im pomagał, a łaski Boże były na nich obfite, ale nie ruszają palcem, aby pomocy udzielić tym, którzy najbardziej potrzebują lub przeżywają wielkie cierpienie; nie mają odwagi, by przynieść słowo pocieszenia tym, którzy są w rozpaczy lub nędzy; chcą, żeby Bóg i Matka Boska opiekowali się nimi albo przyszli do nich domów, ale nie chcą tego samego łaskowego wydarzenia dla innych i nie radują się, gdy Bóg zmienia plany i zaczyna działać również w życiu innych braci i sióstr, obfitując ich w swe łaski i miłość. Bóg będzie nas poprawiał, kiedy ujrzy, że potrzebujemy korekty. Wiedzieć jak przyjąć poprawki od Boga jest też aktem pokory przed Nim i krokiem ku świętości, ponieważ oddajemy wszystko, co mamy, nawet swoje niedoskonałości i grzechy, w Jego ręce, a to, czego więcej ma się w nas, są właśnie te rzeczy. To Bóg nas uświęca i wybiera drogi do takiej świętości, a nie my wybieramy tę świętość, którą chcemy albo drogę do jej osiągnięcia. Zawsze pamiętajmy o tym.