Dzisiaj Matka Boska ukazała się i z smutnym wyrazem twarzy przekazała nam następującą wiadomość:
Pokój, moje ukochane dzieci!
Módlcie się, módlcie się wiele za Brazylię. Brazylio!...Brazylio!...Dlaczego tak krzywdzicie Pana? Czyż nie wiedziecie, że Bóg woła was do siebie?
Brazylio!...Módlcie się...Nawracajcie...W przeciwnym razie bardzo cierpieć będziecie!
Kobiety Brazylii, dlaczego nie chcecie kochać swoich dzieci i przyjmować ich z całą miłością serc? Módlcie się, nawracajcie, bo prawdziwym szczęściem dla matek jest przyjęcie i danie wielkiej miłości wszystkim swoim dzieciom, a nie myślenie tylko o sobie.
Kobiety, módlcie się, módlcie się, módlcie się, aby zasłużyć na niebo i łaski Boże. Chcę was błogosławić, moje dzieci, tej nocy z całą miłością mego Serca, mego smutnego i rannego Serca, które jest zmartwione ze względu na straszne grzechy aborcji.
Słuchajcie moich wezwań. Żyjcie według tego, co wam mówię, a Bóg będzie miał miłosierdzie dla ludu brazylijskiego. To miejsce modlitwy i rekompensaty. Ktoś, kto przyjdzie tutaj na to miejsce, gdzie się ukazałam, z pokornym i skruszonym sercem otrzyma wielkie łaski od mego macierzyńskiego Serca. Bóg pozwolił mi przyszć z nieba do Ribeirao Pires ze względu na miłość, bo chce uratować wasze rodziny, moje dzieci, i poprowadzić je do nieba. Nigdy nie zapomnijcie tych słów swojej Matki, która codziennie walczy o wasze zbawienie.
Dziękuję za waszą obecność tutaj dzisiaj wieczorem. Błogosławię wam wszystkich: we imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen!